Uncategorized

booster sprzedaży martyna gabriela friedla

Pragniesz obfitości? Doceniaj swoje transformacje i poprzednie wersje

Wrażliwość wobec tempa zmian na świecie – jak się nie przytłoczyć?
Najlepszym sposobem uziemienia siebie, jest umiejętność bycia w sobie
– w komunikacji ze sobą w 3D, poprzez ciało.
Rozumienie natury zmian pomaga wyłapać fale, więc zachęcam do edukacji. Jednocześnie potrzebujemy jakiegoś wymiaru stałości.
Wiele zmian następuje wokół nas, transformują się przestrzenie publiczne, zmieniają się zasady, decydenci, zwyczaje, architektura, sprzęt, którym się posługujemy.
Odniesieniem do tego wszystkiego jesteśmy my sami. A my przecież tak samo przechodzimy transformacje.
Jak tu nie zwariować? 😊 ** **
Powtarzamy sobie, żeby nauczyć się żyć w zmianie, na fali etc. Jak miałoby się to odbyć?
Głównie poprzez integrację. Tę wewnętrzną.
Korzenie, którymi się uziemiamy w zmianach, zapuszczamy w sobie – integrując swoją historię osobistą, rodową, ukochując zmiany, które doprowadziły nas do miejsca, w którym jesteśmy teraz.
Tak, decyzje były mniej lub bardziej trafne z dzisiejszego punktu widzenia – ale jakie cenne!
2010 – to ja, malująca obraz podczas wydarzenia artystycznego, mam spięte długaśne włosy, drugi rok studiów.
2017 – w teatrze, jako członkini jednego ze składów jurorskich podczas ogólnopolskiego konkursu teatralnego.
2018 – to ostatnie chwile podczas półtorarocznego etapu życia singielki, spotkanie ze znajomymi, których już nie ma w moim życiu dla spokoju obu stron, a jednocześnie etap, w którym już się na powrót transformowałam do delikatniejszej wersji siebie, bardziej zintegrowanej, mniej walczącej.
Kiedy patrzę na swoje zdjęcia, odruchowo zastanawiam się, dlaczego “naturalna czarownica” potrzebowała przejść taką drogę, żeby wrócić do punktu wyjścia?
Ale ja nie wróciłam do punktu wyjścia.
Jestem inna, głębsza w sobie. Dostrzegająca więcej wymiarów życia, kreująca zmiany świadomie. 10 lat starsza z siwymi odrostami, trochę szczuplejsza, ale to też jest plastyczne.
**Zobacz, czy jest w Twoim życiowym doświadczeniu etap, który wypierasz, którego się boisz, albo wstydzisz. Co sprawia, że tak się dzieje? Co możesz zrobić, żeby tamtą siebie mocno ukochać? **
Artykuł jest sprzed ponad dwóch lat, z 25 czerwca 2020 roku i pierwotnie opublikowany w grupie Wrażliwi Zmieniają Świat – Biznes Twojej Duszy 💛
Dokładam zdjęcie z 2022 😉
 
docenianie martyna gabriela friedla

Pragniesz połączyć się teraz z przyszłą wersją Ciebie?
Zamanifestować wyższy wymiar obfitości?


Użyj tej mocnej medytacji transformacyjnej, nawet jeśli nie jesteś w sezonie Bramy Lwa, kiedy ją odkrywasz.


Ważne: Kod, który jest zawarty w nagraniu działa do 31 sierpnia 2022 roku.


PAMIĘTAJ -> Zasubskrybuj kanał na YT, aby otrzymywać powiadomienia o wszystkich darmowych materiałach edukacyjnych i medytacjach, które się tam znajdą w kolejnych miesiącach.

 
 
 
My tutaj spełniamy Marzenia Dusz! 
W mądrych biznesach. 
 
 
Szukaj: 
Instagram: 
@academyofsensitivity 
 
TikTok:
@martyna.gabriela.friedla
 
 
Grupa: WRAŻLIWI ZMIENIAJĄ ŚWIAT – Biznes Twojej Duszy
 
Stwórz własny wewnętrzny głos wsparcia – czytając Workbook Martyny Gabrieli Friedli dla Wrażliwców “Wrażliwość jest sexy”.
Pobierzesz go za darmo w Grupa dla Czytelników Workbooka dla Wrażliwców.
Cudownego dnia!
💛
Martyna Gabriela Friedla
 
 

Jeśli interesuje Cię praca warsztatowa w temacie wysokiej wrażliwości – skorzystaj z materiałów dostępnych w darmowej grupie WRAŻLIWI ZMIENIAJĄ ŚWIAT na Facebooku, gdzie przeprowadziłam mnóstwo warsztatów i transmisji na wiele aktualnych tematów bliskich Wrażliwcom:

wychodzenie do świata

dzielenie się swoją sztuką

mówienie swojej prawdy

akceptacja siebie

publikowanie swoich wglądów

zarabianie na pasji

zarabianie więcej pieniędzy pozostając sobą

tworzenie odżywiających relacji z innymi

TĘDY PRZEJDZIESZ DO GRUPY

mistrzyni w lekkości monika grobelna

Powołanie Mistrzyni w Lekkości – o supermocach, którymi włada i jakich uczy Monika Grobelna

Osoby, które są w mojej okolicy prywatnej i zawodowej (również w internecie), szybko poznają mnie z tego, że kiedy w kogoś wierzę, kiedy czyjaś misja jest w moim odczuciu ważna albo mnie czymś zainteresuje – WSZYSCY SIĘ MUSZĄ O TYM ODE MNIE DOWIEDZIEĆ 🙂

Pisanie o utalentowanych osobach i ich pasjach zawsze było ważną częścią mojego życia. Rozmowy z artystami i inspiratorami, które prowadziłam jako dziennikarka kulturalna, przerodziły się z biegiem lat w mentoring i w rozmowy wspierające na zapleczu rozwoju ich projektów.

A z czasem – również robię wszystko, żeby moje otoczenie dowiedziało się w porę, że istnieją tak cudowne osoby, i że ich działania mogą się przyczynić do uzdrowienia i wzbogacenia naszego społeczeństwa.

–> Zastanawiasz się, jak to się dzieje, że ludzie wokół Ciebie nagle wystrzeliwują jak rakiety ze swoimi pomysłami i osiągają kosmiczne rezultaty? 

–> Interesujesz się rozwojem osobistym i szukasz inspiracji i motywacji dla swojego rozwoju?

–> Prowadzisz lub chcesz założyć dochodowy biznes i nie wiesz, od czego zacząć w obecnych czasach?

 

Wysłuchaj, jak Monika Grobelna – coachella transpersonalna, Mistrzyni w Lekkości, absolwentka mojego programu indywidualnego “Majątek z Głębi Duszy” (2021), którego zadaniem jest odkrywać i pogłębiać połączenie z prawdziwą misją Duszy i tworzyć na tej podstawie skuteczne działania biznesowe

– opowiada o swoim rozwoju, sukcesach, a później zobacz na własne oczy, co zadziało się u niej od tamtego czasu!

 
 
 
My tutaj spełniamy Marzenia Dusz! 
W mądrych biznesach. 
 
 
Szukaj: 
Instagram: 
@academyofsensitivity 
@mistrzyni_w_lekkosci
 
TikTok:
@martyna.gabriela.friedla
@monika.grobelna
 
Grupa: WRAŻLIWI ZMIENIAJĄ ŚWIAT – Biznes Twojej Duszy
 
Stwórz własny wewnętrzny głos wsparcia – czytając Workbook Martyny Gabrieli Friedli dla Wrażliwców “Wrażliwość jest sexy”.
Pobierzesz go za darmo w Grupa dla Czytelników Workbooka dla Wrażliwców.
Cudownego dnia!
💛
Martyna Gabriela Friedla
 
 

Jeśli interesuje Cię praca warsztatowa w temacie wysokiej wrażliwości – skorzystaj z materiałów dostępnych w darmowej grupie WRAŻLIWI ZMIENIAJĄ ŚWIAT na Facebooku, gdzie przeprowadziłam mnóstwo warsztatów i transmisji na wiele aktualnych tematów bliskich Wrażliwcom:

wychodzenie do świata

dzielenie się swoją sztuką

mówienie swojej prawdy

akceptacja siebie

publikowanie swoich wglądów

zarabianie na pasji

zarabianie więcej pieniędzy pozostając sobą

tworzenie odżywiających relacji z innymi

TĘDY PRZEJDZIESZ DO GRUPY

almagia kryształy bransoletki akademia wrażliwości

Niesamowite synchroniczności! Zobacz, jak wygląda magiczna współpraca w biznesach Misji Dusz!

Biznesy Misji Dusz opierają się na Głębokich Połączeniach, porozumieniu, komunikacji, intuicji, zdrowych granicach, szacunku i zgodzie na MAGIĘ!

–> Jesteś ciekawa_ciekawy jak może przebiegać współpraca między firmami w biznesach kierowanych Misjami Dusz? 

–> W jaki sposób można kreować doświadczenia, które odżywiają wszystkich uczestniczących w projekcie? 

–> Jak tworzyć relacje w biznesie, które zapamiętuje się na całe życie? 


 
To video pokaże Ci, jak bardzo może się różnić doświadczenie tak głębokich, intuicyjnych i prawdziwie pięknych kooperacji od tego, czego doświadcza tak wiele firm i instytucji, które nie koncentrują się na zasadzie HARMONII. 
 
My tutaj spełniamy Marzenia Dusz! 
W mądrych biznesach. 
 
Zapraszam Cię do obejrzenia mojej relacji, w której krótko opowiem Ci o realizacji wspólnego projektu Akademii Wrażliwości z Almagią, firmą Almy Cywki, realizującej konstelacje intuicyjnej biżuterii z kryształów. 
 
Szukaj: 
Instagram: 
@academyofsensitivity 
@almagia.pl 
 
Grupa: WRAŻLIWI ZMIENIAJĄ ŚWIAT – Biznes Twojej Duszy
 
Stwórz własny wewnętrzny głos wsparcia – czytając Workbook Martyny Gabrieli Friedli dla Wrażliwców “Wrażliwość jest sexy”.
Pobierzesz go za darmo w Grupa dla Czytelników Workbooka dla Wrażliwców.
Cudownego dnia!
💛
Martyna Gabriela Friedla
 
 

Jeśli interesuje Cię praca warsztatowa w temacie wysokiej wrażliwości – skorzystaj z materiałów dostępnych w darmowej grupie WRAŻLIWI ZMIENIAJĄ ŚWIAT na Facebooku, gdzie przeprowadziłam mnóstwo warsztatów i transmisji na wiele aktualnych tematów bliskich Wrażliwcom:

wychodzenie do świata

dzielenie się swoją sztuką

mówienie swojej prawdy

akceptacja siebie

publikowanie swoich wglądów

zarabianie na pasji

zarabianie więcej pieniędzy pozostając sobą

tworzenie odżywiających relacji z innymi

TĘDY PRZEJDZIESZ DO GRUPY

Wrażliwość, duchowość i luksus w biznesie – reaktywujemy pełen mocy i wskazówek wywiad z Agnieszką Smektałą

W 2019 roku, kiedy zaczynałam rozwijać swoją markę kreatywną, zapytałam Agnieszkę Smektałę, autorkę “Kosmicznej Księgi Duszy” o to, jak ona łączy swoje kluczowe jakości i wartości, oraz dzięki jakim decyzjom doprowadziła swoje projekty artystyczne do sukcesu.

Agnieszka jest twórczynią marek Inzpirea i Empirea, pięknego dowodu na to, jak można połączyć sztukę, emocje i rozwój duchowy w biznesie. 

Dzisiaj przypominamy tę rozmowę, żebyś mogła_mógł ją lepiej poznać i zainspirować się do kreowania własnej marki.

Psssst! JUŻ JEST! “KOSMICZNA E-KSIĘGA DUSZY”, którą możesz czytać w swoim smartfonie oraz workbook z mnóstwem inspiracji, w którym znajdziesz też gościnnie moje wskazówki.

Martyna Friedla: Stworzyłaś marki Inzpirea i Empirea. Jakie są relacje między nimi i jakie są źródła ich powstania? (Pytanie uzupełniające: Jaka historia przywiodła Cię do tego miejsca?).

Agnieszka Smektała: Inzpirea jest marką biznesową, Empirea moją marką artystyczną. Zaczęłam budować je w tym samym momencie, ponieważ chciałam sama przed sobą potwierdzić, że zależy mi w życiu na równowadze – aby moja strona biznesowa i artystyczna uzupełniały się, aby każda miała równorzędną przestrzeń i harmonizowały jedna drugą. 

Inzpirea pochodzi od słowa „inspiracja”, które etymologicznie związane jest z boskim natchnieniem. Moją intencją było stworzyć markę, która będzie poruszać się w biznesie, uwzględniając nie tylko najlepsze praktyki biznesowe, ale także inteligencję emocjonalną i duchową. Inzpirea oferuje usługi edukacyjne, kreatywne i doradztwo dla tych, którzy potrzebują wsparcia w budowaniu strategii marki. 

Empirea etymologicznie pochodzi od słowa Empireum, co oznacza najwyższą część nieba, siedzibę boskiej energii. Moją intencją było, aby moja sztuka przybliżała to, co ludzkie i boskie, niczym tęcza, która łączy niebo i ziemię – stąd czasami dodaję sobie przydomek Iris – Empirea Iris. Moim głównym środkiem wyrazu są śpiew, kolaże i zabawa słowem. Pomagają mi czuć się bosko i dzielić się tym z innymi. 

A jaka historia przywiodła mnie do stworzenia tych marek? Po 8 latach w pracy w dużej firmie, przyznałam w końcu sama przed sobą, że jestem bardzo zmęczona tempem środowiska biznesowego i mimo iż bardzo swoją pracę lubiłam, zdecydowałam się na rok przerwy tzw. gap year, podczas której żyłam z oszczędności. Pomysły na stworzenie własnej marki przyszły do mnie w czasie przerwy. Zdecydowałam się wówczas, aby dać szansę swoim pomysłom i wdrożyć je w życie, korzystając z oszczędności, które jeszcze miałam. W moim pomyśle wspierali mnie mój partner, rodzina i przyjaciele.

Jak rozumiesz pojęcie marki luksusowej i dlaczego promujesz rozwój marek w tym zakresie? 

Marka luksusowa to marka, która jest jednocześnie pożądana i zyskowna. Jest pełna emocji i starań – jest spotkaniem dwóch marzeń. Z jednej strony jest to spełnienie marzenia konsumenta (wkracza do pięknego świata marki, inwestuje zarobione pieniądze w spełnienie własnej potrzeby lub potrzeby osoby, którą obdarowuje), a z drugiej strony jest to marzenie twórcy marki, który wiele lat doskonali swój produkt, ryzykuje, rozwija się biznesowo, aby móc oczarować konsumenta i nawiązać z nim więź. 

 

Jestem związana ze światem marek luksusowych od ponad 10 lat (przyp. rozmowa jest z 2019 roku). Pracowałam dla LVMH – Moët Hennessy Louis Vuitton – największego koncernu marek luksusowych w Londynie, Pradze i Warszawie. W ramach Inzpirea doradzam w budowaniu strategii marki firmom i osobom, które chcą inspirować się filozofią marek luksusowych w budowaniu modelu biznesowego. Współpracuję z dojrzałymi markami, start upami czy artystami. Praca z markami luksusowymi nauczyła mnie, że jakość, kreatywność, marketing emocji i konsekwencja opłaca się biznesowo. Chcę się tym doświadczeniem dzielić i wspierać innych w doskonaleniu własnej marki i w doskonaleniu siebie – jako managera czy przedsiębiorcy – kreatora marki.

Czy na Twojej drodze zawodowej pojawiły się momenty szczególnie zapadające w pamięć? Nietypowe spotkania, lekcje i wyjątkowe osobowości, o których warto byłoby wspomnieć? 

Na każdym etapie ścieżki zawodowej pojawiają się takie kluczowe momenty. Kiedy rozpoczynałam swoją pracę dla LVMH w Londynie, jednym z pierwszych projektów, w które byłam zaangażowana było przygotowanie walentynkowej akcji marketingowej dla szampana Moët & Chandon i domu handlowego Harrods. Praca dla tak wyrafinowanego Klienta była dla mnie dużą inspiracją i nauką profesjonalnego sznytu. W czasach, kiedy piastowałam funkcję Brand Managera na rynku czeskim, wyjątkowym zwieńczeniem wysiłków marketingowych była organizacja corocznego balu Moët & Chandon podczas międzynarodowego Festiwalu w Karlowych Warach. Podczas jednego z tych wydarzeń prezentowaliśmy podczas balu kolekcję modową zaprojektowaną przez Johna Malkovicha. Modelami zostali znani i pożądani czescy aktorzy – to były niesamowite emocje! Co roku podczas balu gwiazdy podpisywały butelkę Moët & Chandon, którą przekazywaliśmy do licytacji na cele charytatywne. Udało mi się wraz z zespołem zyskać na butelce podpisy takich artystów jak wspomniany John Malkovitch, Jude Law, Hellen Mirren czy Adrian Grenier. Bal Moëta stał się jednym z najbardziej pożądanych wydarzeń czeskiej society. Generowaliśmy świetne wyniki PR-owe w prasie i telewizji. 

Z wyjątkową radością wspominam także współpracę z Designblokiem – największym festiwalem designu  w Europie Środkowo-Wschodniej, który odbywa się w Pradze. Wraz z założycielami tworzyliśmy pomysły na pokazanie w świecie dizajnu marek szampana Dom Perignon i Veuve Clicquot. Współzałożycielka Jana Zelinski została uznana przez czeski magazyn Forbes za jedną ze 100 najbardziej wpływowych kobiet w Czechach. Wspominam ją jako osobę otwartą, wrażliwą, kreatywną i zaangażowaną w tworzenie festiwalu i pomysłów, aby marki partnerskie wyciągały ze współpracy wartość. Kiedy pracowałam w Polsce, zawodowy czas także obfitował w rozwój nietuzinkowych, inspirujących znajomości. 

Ciężko wszystkie wymienić – chyba dałaś mi pomysł na napisanie kolejnej książki. 

Chyba najbardziej cenne jest to, że część zawodowych znajomości przerodziła się w przyjaźnie, które jak wiemy, są ogromnym wsparciem w rozwoju i mocno nas kształtują. Wymienię m.in. Annę Marię Komierowską i Ulę Wiszowatą. Z Anią wspaniale wspominam m.in. wspólną pracę nad kolacją pod patronatem szampana Dom Pérignon i Vogue Polska. Tu można obejrzeć link: https://www.vogue.pl/g/880/kolacja-vogue-polska-i-dom-prignon   Uroczysta kolacja odbyła się w Łazienkach Królewskich. Jej motywem przewodnim była polska kreatywność, a hasło imprezy brzmiało: pijmy gwiazdy pod gwiazdami. Goście świętowali też sukcesy naszych artystów na arenie międzynarodowej. Wśród nich znaleźli się twórcy nagrodzonej w Cannes „Zimnej wojny”. Z Ulą poznałyśmy się podczas naszej prelekcji na temat marek luksusowych dla studentów SGH. Ula pracowała wcześniej w Chanel w Nowym Jorku, przybyła do Polski i w tamtym czasie tworzyła portal Fashion Biznes. Na Ulę zawsze mogę liczyć – na feedback przyjacielski, zawodowy, biznesowy. Jej energia i podejście do życia są dla mnie inspiracją. Przychodzi mi do głowy jeszcze wiele niesamowitych postaci, ale wtedy nie przejdziemy do kolejnych pytań!

Prowadzisz warsztaty dla przedsiębiorczych. Wśród nich zaintrygował mnie “Brand Zenctuary” – czemu służy i do kogo kierujesz jego program?

Widzę marki jako dużo szersze pojęcia niż tylko motory sukcesu komercyjnego. Marka może być dla biznesu tym, czym dla człowieka jest dusza. Poprzez budowanie mocnej, świadomej, pięknej i zrównoważonej marki pomagamy kształtować pozytywne wartości w świecie,  który nas otacza. Traktujmy proces tworzenia marki z uważnością i z miłością.

Warsztat Brand Zenctuary jest dla tych, którzy w procesie kreacji strategii marki, chcą uwzględnić inteligencję duchową. Korzystamy wówczas z Klientem z takich narzędzi jak np. medytacja, praca z mantrami. Zależy od stopnia otwartości i ciekawości Klienta. Korzystam także ze wsparcia zewnętrznych ekspertów np. sprawdzenie nazwy pod kątem numerologii, zamówienie rytuału na powodzenie np. w klasztorze Nangzhig w Tybecie, wspierajc jednocześnie społeczność lokalnych mnichów. Są marki, które nie tylko w procesie kreacji chcą skorzystać z „duchowej inspiracji”, ale wręcz chcą inteligencją duchową emanować na zewnątrz w swojej komunikacji czy poprzez produkt – usługę. Chcą pokazać, że są świadome na tym poziomie i tym zaskarbić sobie serce konsumenta. W zeszłym tygodniu prowadziłam burze mózgów dla przedsiębiorczej ekipy w Berlinie, którzy chcą w swoim portfolio stworzyć usługę adresowaną do Lightworkerów. 

Kto jest zainteresowany używaniem inteligencji duchowej w biznesie? Obserwuje coraz większe otwarcie. Wydzieliłabym dwie podstawowe grupy. Pierwszą grupę nazywam „Wrażliwe przedsiębiorcze”. Są to kobiety, dla których ważny jest samorozwój, chcą poprzez pracę zawodową budować wartości np. budowanie długofalowych relacji opartych na szacunku, wzajemnej motywacji, tworzenie biznesów społecznie i ekologicznie odpowiedzialnych. Szczególnie w czasie np. urlopu macierzyńskiego lub wakacji czy gap year mają przestrzeń na głębsze myślenie o sobie i o tym, co chcą w biznesie tworzyć z głębi serca. Drugą grupę nazywam „Miejskimi jednorożcami”. Są to wolne duchy, kolorowe kwiaty, które chciałyby nadać swoim artystycznym czy biznesowym ideom nadać więcej struktury czy biznesowego sznytu. Same rozwijają się intensywnie na ścieżce samorozwoju i chcą spójnie rozwijać się na ścieżce zawodowej. Czasami brakuje im wiary, że uda się ich piękne marzenia przekuć na sukces komercyjny. Obawiają się, aby ich empatia i wrażliwość nie wypaliły się w  kontakcie z często twardym światem biznesowych realiów. 

Refleksjami na temat połączenia biznesu i rozwoju duchowego dzielę się głębiej w mojej książce „Kosmiczna Księga Duszy” w rozdziale „Biznes duchowo odpowiedzialny”. Refleksjami na temat połączenia marketingu i samorozwoju dzielę się w opublikowanym niedawno światowym raporcie dóbr luksusowych stworzonym przez Alto Partners. Raport pobrać można na stronie internetowej, moja wypowiedź „Luksus jako samorealizacja” znajduje się na stronie 7. https://altopartners.com/news/2019-digitisation-and-the-democratisation-of-luxury

W Polsce i na świecie rynek samorozwoju rozwija się. Biznes medytacji i mindfulness przekroczył na świecie wartość miliarda dolarów (ciekawe marki np. Mindvalley czy apka do medytacji Headspace). W Polsce sam rynek ezoteryczny szacowany jest na około 2 miliardy zł (przyp. stan sprzed 3 lat). Oczywiście fakt, że ktoś oferuje usługi ezoteryczne, nie oznacza, że wiąże się to z autentycznym rozwojem duchowym. Niemniej cyfra ta dla mnie pokazuje zainteresowanie konsumentów tą tematyką. Dla porównania rynek gier w Polsce szacuje się także na wartość około 2 miliarda pln.

W różnych miejscach w Twojej komunikacji pojawiają się Kroniki Akashy – co więcej, jeśli dobrze rozumiem, kreujesz marki z użyciem podpowiedzi z tego źródła. Jak się to odbywa i jakie wartości tutaj są dla Ciebie kluczowe? (Może kilka słów o samych Kronikach?)

Akasza z sanskrytu oznacza eter lub kosmiczne niebo. Ja lubię nazywać ją boskim internetem. Koncept Kronik Akaszy zakłada istnienie eterycznego wymiaru, w którym zapisane są informacje o nas. Są to informacje z perspektywy szerszej niż życie ziemskie – zakładają nasze istnienie także na poziomie duchowym i kosmicznym. Spotkałam się z porównaniem Kronik Akaszy do boskiej biblioteki dziejów, w której każdy z nas ma swoją księgę. Alexander Grey – malarz wizyjny – porównał Akaszę do Uniwersalnej Kreatywnej mocy, która łączy wszystkie istoty oraz do boskiej pajęczyny, która łączy wszystko. Laureat pokojowej Nagrody Nobla, naukowiec Erwin Laszlo czy autor Gregg Braden próbują wytłumaczyć fenomen Akaszy na podstawie fizyki kwantowej.

Nie ma co przywiązywać się do opisu – dla każdego ta boska przestrzeń może wyglądać inaczej. Poprzez odpowiednie dostrojenie się (np. poprzez medytację), możemy otworzyć się na informacje płynące z tej przestrzeni i otrzymać duchowe przewodnictwo. Zaintrygował mnie ten koncept kilka lat temu i postanowiłam eksperymentować – czy uda mi się połączyć z tą przestrzenią i czy uda mi się uzyskać ważne dla mnie informacje i wsparcie. W ważnych dla mnie kwestiach, moją intencją jest synchronizować się z polem Kronik Akaszy i proszę o podpowiedzi. Ponieważ lubię pisać – najczęściej odpowiedzi przychodzą do mnie poprzez zapis na kartce. Próbuję różnych form połączenia np. poprzez medytację, modlitwę, taniec, śpiew. Cały czas doskonalę się w tym narzędziu. Cały czas mam pokorę i mój racjonalny umysł czuwa – czy faktycznie otrzymuję boskie podpowiedzi? Nie mam pewności. Być może to tylko kwestia duchowej wyobraźni? Ważne jest dla mnie, że próbuję. Daje mi to radość, inspiracje i faktycznie spływa do mnie wiele kreatywnych podpowiedzi, które wykorzystuję w swojej pracy. W życiu zawodowym wykorzystuję zebrane doświadczenie biznesowe, inteligencję oraz intuicję – skąd płyną impulsy intuicji? Czy to jest podpowiedź z Kronik Akaszy czy może wewnętrzny mechanizm psychologiczny? Nie mam jednoznacznych odpowiedzi, ale wiem, że chcę to eksplorować i wiem, że chcę uwzględniać duchową perspektywę w moim życiu osobistym, artystycznym i zawodowym.

W drugiej połowie 2018 roku wydałaś wspomnianą piękną książkę “Kosmiczna Księga Duszy”. Czy chciałabyś opowiedzieć nam o niej nieco więcej?

Filarem do napisania książki była moja przygoda z Kronikami Akaszy. Można książkę nazwać moim duchowym pamiętnikiem, w którym dzielę się z czytelnikiem esencją ostatnich 7 lat intensywnych poszukiwań na drodze duchowej. Jest w niej rozdział poświęcony spojrzeniu na biznes przez pryzmat inteligencji duchowej. Opowiadam w niej także jakie kolejne sytuacje sprawiły, że zdecydowałam się odejść z pracy (mimo iż bardzo ją lubiłam), zrobić roczną przerwę od życia zawodowego, a następnie ruszyć ze swoim pomysłem na biznes. Można ją kupić na platformie „Żyj Bardziej” Mateusza Jasińskiego – skrót to www.ksiegaduszy.pl

Crowdfunding pozwala nam przybliżyć się do naszego marzenia, wystartować, opowiedzieć o naszym projekcie światu, nauczyć się stawiania pierwszych biznesowych kroków z naszym produktem, pomysłem, twórczością.

Zastosowałaś metodę crowdfundingu, aby wydać Księgę. Czy mogłabyś się podzielić z naszymi czytelnikami poradą w zakresie promowania swoich projektów tą metodą? Jak rozszerzyć zasięg i dotrzeć dalej ze swoim przesłaniem, skutecznie zachęcając do wspólnego wydania powieści? 

Uważam crowdfunding za świetne narzędzie. Pozwala nam przybliżyć się do naszego marzenia, wystartować, opowiedzieć o naszym projekcie światu, nauczyć się stawiania pierwszych biznesowych kroków z naszym produktem, pomysłem, twórczością. Crowdfunding pomaga także tworzyć społeczność wokół marki. Dobranie strategii kampanii crowdfundingowej to indywidualna kwestia. Nie sądzę, że jest jeden przepis na sukces. Najważniejsze to – wystartować, mieć odwagę mówić o swoich marzeniach, przedstawić go światu z punktu widzenia korzyści dla innych – w crowdfundingu potrzebujesz przekonać innych, aby zainwestowali w Ciebie i wykupili cegiełkę wspierającą Cię w zbieraniu Twojego budżetu.

Ja w mojej akcji crowdfundingowej korzystałam z różnych narzędzi poszerzających zasięg komunikatu. Nie przeznaczałam dużych budżetów, ale dywersyfikowałam swoje inwestycje na różne kanały dotarcia i sprawdzałam, jakie dany kanał przynosi korzyści, aby wyciągnąć wnioski na kolejne inwestycje w komunikację. Sprawdzałam, jaki rodzaj komunikatu i jakie medium najbardziej angażuje grupę docelową:

– kampania na facebooku i instagramie z pomocą agencji Content Hero

– spoty radiowe w ChilliZet

– PRowe wywiady video, radio i prasa

– poprowadziłam warsztat o nazwie „Kosmiczna medytacja bogiń”w ramach tworzenia społeczności wokół wystawy artystycznej „Zapytaj Mokoszy” w gdańskiej Sztuce Wyboru

– spotkanie przedpremierowe z dyskusją z inspirującymi gośćmi

– transmisja na żywo z setów DJ-skich z moim vocalem na platformie Miracle Evening, którą zainicjował DJ Barillo. Dajesz słuchaczom muzykę, a jednocześnie informujesz o swoim projekcie i prosisz o wsparcie

Martyna Friedla: Dziękuję za Twój czas.

Jeśli interesuje Cię tematyka marek luksusowych i Kosmicznej Księgi Duszy zapraszam Cię na media Agnieszki Smektały:

https://www.facebook.com/profile.php?id=100003266397028

https://ambasadainspiracji.com/

 

Fragmenty Kosmicznej Księgi Duszy

POCZĄTKI

Moje życie układało się bardzo dobrze. Marzenia zamieniałam w plany. Realizowałam je jedno po drugim. Przeprowadziłam się z Ostrowa Wielkopolskiego do Warszawy, następnie mieszkałam w Mediolanie, Londynie i Pradze. Tempo nieustannie przyspieszało. Na horyzoncie pojawiało się coraz więcej celów. Poznawałam interesujących ludzi i piękne miejsca. Robiłam to, co kocham. Po pracy najczęściej bywałam tak zmęczona, że jedyne, na co miałam siłę, to serial i kieliszek wina zagryzany oliwkami. O gotowaniu nawet nie myślałam. Telefony od przyjaciół czy rodziny irytowały mnie, bo odciągały od zadań. Nie miałam czasu na spontaniczne rozmowy. W pewnym momencie poczułam, że biegnę tak szybko, aż zapomniałam, dokąd zmierzam. Pojawiły się złość i frustracja, smutek i brak chęci do życia.

(…)

Ćwiczenie inteligencji emocjonalnej sprawiło, że poczułam ogromną ciekawość duchową. Byłam zaskoczona, ponieważ przez wiele lat zdawało mi się, że jestem ateistką. Pamiętam rozmowy ze znajomymi, którzy opowiadali mi o swojej wierze w Boga. Zazdrościłam im, gdyż sama nie potrafiłam poczuć jego obecności w moim życiu. Książki psychologiczne ustąpiły miejsca takim pozycjom jak „Rozmowy z Bogiem”, „Podróże poza ciałem”, „DMT Molekuła Duszy”, czy „Kryształ i ścieżka światła: Sutra, tantra i dzogchen”. Lektury stały się inspiracją do poszukiwań empirycznych. Zaczęłam podróżować i brałam udział w praktykach poszerzających świadomość w różnych częściach świata. Inspiracje czerpałam między innymi od buddyjskich mistrzów takich jak Namkhai Norbu i doktor Yutang Lin oraz od nauczycieli rdzennych ścieżek duchowych Indian. Zaczęłam eksperymentować z różnymi rodzajami medytacji. Chciałam znaleźć metodę, która byłaby spójna z moją osobowością i mogłaby stać się moją pasją. Wówczas miałabym motywację, aby praktykować stan medytacyjny systematycznie i móc obserwować jego długofalowe efekty. Z perspektywy lat widzę, że wszystkie doświadczenia składały się w jedną spójną całość. Ich wspólnym mianownikiem były Kroniki Akaszy. One są filarem powstania ninejszej książki. Ten Duchowy Pamiętnik to przestrzeń, poprzez którą chcę przekazać Ci inspiracje, jakimi obdarowała mnie Akasza na drodze mojego poszukiwania szczęścia.

biznes z miłością biblioteka akademii wrażliwości

Twój biznes płynie miłością. Poczuj smocze energie wspierające

Manifest z serca:

 

Uporządkujmy kilka kwestii, aby zrobić w Twojej przestrzeni jeszcze więcej miejsca na manifestację z serca.

💛 

1. Misja jest czymś więcej niż biznes.
2. Biznes to forma organizacji wymiany dóbr i usług za pomocą pieniędzy.
3. Misja nie jest częścią biznesu – jest odwrotnie. 🔽
4. Biznes jest częścią misji, jednym ze sposobów jej realizacji.
5. Biznes służy zarabianiu pieniędzy na wykonanej pracy oraz ambasadorowaniu misji, jako jej część.

Czyli jeszcze raz:
1. Misja jest ok.
2. Biznes jest ok.
3. Pieniądze są ok.

Wystarczy pamiętać, jaka jest kolejność intencji, bo wtedy działania w tych niżej są dostosowane do idei tych wyżej – a nie odwrotnie (przykładem zaburzonej hierarchii jest greenwashing).

Misja również potrzebuje promowania.

Część tej promocji przechodzi w formie marketingu, kiedy w misji funkcjonuje część, która ma formę biznesu.
Marketing, czyli działanie, które prowadzi do sprzedaży, czyli wymiany z udziałem pieniędzy.


Twoja Misja też potrzebuje promowania, ale nie wszystko, co przechodzi między ludźmi na poziomie misji, przechodzi w formie transakcji finansowych, bo przechodzi np. w formie transmisji:
– emocjonalnej,
– ideowej,
– edukacyjnej,
– kulturowej itp.
i nie zawsze towarzyszą temu pieniądze.

🌟🌟🌟 Czy powyższe formy transmisji (emocjonalna, ideowa, edukacyjna, kulturowa i inne) zachodzą też w biznesie?
Oczywiście, że TAK.

Pieniądze to forma wymiany energii, jak każda inna i nie jedyna, ponieważ NIE JEST CELEM wymiany energii,
–>> jest materialnym przekaźnikiem energii, w dodatku w jakiejś zarejestrowanej formie symbolicznej.
Banknot ma tylko taką wartość, jaką ma przypisaną w ramach odpowiadającej mu części skarbu państwa i można go wymienić na przykład na jedzenie albo coś sexy. Albo sexy jedzenie.


Kiedy zachodzi wymiana na poziomie emocjonalnym – potrzebuje ona wyrównania między obiema stronami.

Czyli jeśli ktoś udziela wsparcia emocjonalnego w ramach misji w części nie biznesowej, to znaczy, że zyskuje inny rodzaj wymiany.

Na przykład poczucie samorealizacji, wymianę dóbr i nieruchomości (barter), inne usługi.

Jeśli jej nie zyskuje – tworzy się dług, bo zachwiana została energia.
[Kredyt czy kupno czegoś na raty, nie są długami, bo pożyczony czas podlega oprocentowaniu i dlatego spłacasz więcej niż pierwotna wartość pożyczki. Dług jest tam, gdzie brakuje wyrównania].

CZYLI:
Można zarabiać na ambasadorowaniu misji.
Ponieważ każda forma wymiany wymaga zachowania równowagi energetycznej – w takiej, czy innej formie.

Jest osoba zainteresowana + jest osoba udzielająca dóbr/usług = wymiana = satysfakcja i zdrowie.

Tyle że całość może być jeszcze bardziej atrakcyjna dla obu stron z transmisją mnóstwa innych wibracji!

Misja jest po prostu nadrzędną formą organizowania przewodnich idei, w ramach której funkcjonuje biznes, jako z kolei jedna z form organizacji wymiany energetycznej.

Nie ma powodu, by udawać, że się NIE CHCE wymiany energetycznej dla zachowania równowagi w ekosystemie. Takiej czy innej wymiany.

To jest właśnie toksyczne, Kochani. Dług i udawanie, że jest w nim coś dobrego i szlachetnego.
 
Mam nadzieję, że teraz Twoje zarabianie w biznesie, któremu przewodzi Twoja piękna misja – stało się dla Ciebie jeszcze łatwiejsze. 💛
 
Cudownego dnia!
💛
Martyna 
 
 

Jeśli interesuje Cię praca warsztatowa w temacie wysokiej wrażliwości – zapraszam Cię również do grupy WRAŻLIWI ZMIENIAJĄ ŚWIAT na Facebooku, gdzie prowadzę darmowe warsztaty na wiele aktualnych tematów bliskich Wrażliwcom:

wychodzenie do świata

dzielenie się swoją sztuką

mówienie swojej prawdy

akceptacja siebie

publikowanie swoich wglądów

zarabianie na pasji

zarabianie więcej pieniędzy pozostając sobą

tworzenie odżywiających relacji z innymi

TĘDY PRZEJDZIESZ DO GRUPY

WIrtualna asystentko akademii wrażliwości - zapraszam cię!

Akademia Wrażliwości szuka wirtualnej asystentki

Wirtualna Asystentko Akademii Wrażliwości – zapraszam Cię do współkreacji!

Szukam osoby do stałej współpracy i wsparcia misji w kreowaniu pięknego świata potencjału i wolności dla wysoko wrażliwych liderek i liderów. 

Dotychczas, przy rozrastaniu się mojej firmy, z sukcesami i w cudownej energii zapraszałam specjalistów i specjalistki od zadań wyjątkowych – tym razem czas na stałą współpracę z osobą, dla której moja misja jest bliska sercu.

Kluczowe w naszej współpracy będą:

a) Twoje zrozumienie, czym się cechuje wysoka wrażliwość (to nam pomoże działać w synergii), dlatego jeśli jesteś WWO – to nam znacznie ułatwi pracę,

b) Twoja przedsiębiorczość, spokojne usposobienie i uziemienie, czyli zamiłowanie do tabelek, drobiazgowość, samoorganizacja/rytuały, porządkowanie informacji i miłość do prowadzenia kalendarza.

Wiem, że wiele osób lubi, żeby WA przypominała im o tym, co trzeba zrobić – nie jestem jedną z tych dyrektorek, co wynika z mojego doświadczenia zawodowego. Ale wymagam ze swojej strony rzetelności, prawdy i najlepszego zadbania wyłącznie o swoją część – dlatego jeśli praca WA Cię nie kręci i chcesz pracować tak jak ja – proszę, nie wysyłaj mi swojego podania. 

Zamiast tego zapraszam Cię na konsultacje i kursy, w których pomogę Ci stworzyć biznes marzeń. 

Stwórzmy razem przyszłościowe zmiany – w taki sposób, który jest zgodny z Twoją misją Duszy.

 

Jeśli praca WA w ciągu najbliższych lat to zdecydowanie Twój klimat, czekają Cię ze mną w najbliższym czasie poniższe zadania:

  1. montaż prostych filmów,

  2. Google Docs: redakcja i edycja tekstów,

  3. WordPress: wstawianie artykułów i wywiadów do szablonu w Elementorze i obsługa WooCommerce: wstawianie produktów do sklepu,

  4. MailerLite – ustawianie automatyzacji,

  5. Canva – edycja gotowych grafik (tworzenie wariantów),

  6. Facebook (obsługa konta asystenckiego i redakcja postów z konta firmowego),

  7. znajomość języka angielskiego na poziomie B2/C1,

  8. przesyłanie mi raportów miesięcznych z czasu pracy w Toggl.

Tych zadań nie uczę, a są podstawą, także posiadanie powyższych umiejętności jest wymagane.

 

Z mojej strony masz pewność spokojnej współpracy, jasno sprecyzowanych zadań, terminowości, miłej atmosfery, z konkretem i poczuciem humoru. Raz na jakiś czas będziemy robić osobno płatne konsultacje z burzą mózgów, gdzie poproszę Cię o kreatywne wsparcie i pomysły na usprawnienie różnych procesów. Akademia Wrażliwości stale się rozrasta, więc też masz gwarantowany stały darmowy dostęp do wielu moich kursów dla osób wysoko wrażliwych.

 

Zaczynamy od 5 h w miesiącu.

Stawka: 50 zł za roboczogodzinę.

Na początek podpisujemy umowę na 3 miesiące, a potem na czas nieokreślony.

Jeśli czujesz klimat i chcesz wesprzeć moją pracę swoim talentem i pasją, prześlij mi swoje zgłoszenie do 10 czerwca na adres office@academyofsensitivity.com z tytułem ZGŁOSZENIE WA.

Do 14 czerwca prześlę Ci odpowiedź o tym, czy umówimy się na rozmowę zapoznawczą. Rozmowy będę prowadziła do 17 czerwca włącznie i 18 czerwca już dostaniesz informację o przyjęciu.

Zgłoszenie to kilka ważnych elementów:

  • CV, czyli Twoje doświadczenie opisowe lub w podpunktach, 
  • informacja o Twoim typie osobowości wg testu https://www.16personalities.com/pl/darmowy-test-osobowosci – to nam pomoże stworzyć odpowiedni rytm pracy i zrozumieć siebie wzajemnie (jestem Protagonistką),
  • krótkie wyjaśnienie, dlaczego chcesz współkreować Akademię Wrażliwości,
  • rekomendacje.

Synergia to podstawa i już czuję, że czekają nas piękne zmiany!

Pozdrawiam ciepło,

Martyna Friedla

 

Jeśli interesuje Cię praca warsztatowa w temacie wysokiej wrażliwości – zapraszam Cię również do grupy WRAŻLIWI ZMIENIAJĄ ŚWIAT na Facebooku, gdzie prowadzę darmowe warsztaty na wiele aktualnych tematów bliskich Wrażliwcom:

wychodzenie do świata

dzielenie się swoją sztuką

mówienie swojej prawdy

akceptacja siebie

publikowanie swoich wglądów

zarabianie na pasji

zarabianie więcej pieniędzy pozostając sobą

tworzenie odżywiających relacji z innymi

TĘDY PRZEJDZIESZ DO GRUPY

wpis na blogu o przewrażliwieniu - martyna friedla o wysokiej wrażliwości

O czym jest Twoje “przewrażliwienie” – zdarza Ci się to słyszeć?

Spotykamy się w życiu z wieloma opiniami na temat tego – jacy jesteśmy, kim jesteśmy, jak bardzo różnimy się od osoby, która nas ocenia i udziela nam porady, jak stać się kimś innym.

Nasza odpowiedzialność za siebie, nasze ukochanie – to akceptacja tego, kim jesteśmy i komunikowanie swoich potrzeb.

Zapraszam Cię do poznania schematów, które warto rozpracować, tworząc życie pełne przyjemności i stawiania się z odwagą do wyzwań.

Poczułam, że możesz potrzebować tego fragmentu Workbooka:
“[…]
“Interes”, jaki mam – to żebyś miał/a
TOTALNĄ PRZESTRZEŃ NA SIEBIE.
O czym wobec tego jest “przewrażliwienie”?
A zdarza Ci się to słyszeć, prawda? “Jesteś przewrażliwiona/y”.
Tak jak wiele moich klientek i klientów, u mnie też pojawia się kardynalne:

“w dupach się poprzewracało”, kiedy myślę o tym, jakie mam potrzeby, jakie mam pragnienia i jakie mam marzenia.

Słyszałam takie słowa wiele lat i wdrukowały się w moją podświadomość.

A Ty jakie masz hasła przewodnie?
Odsłońmy najpopularniejsze z nich, one tego nie lubią i przez to robią się słabsze.
“Nie umiesz się dopasować”.
“Inni już dawno by to zrobili na Twoim miejscu, a Ty kombinujesz”.
“To już nic nie można powiedzieć, bo co Ci nie powiem, to źle i obrażona!”.
“Bądź mężczyzną, co to za babskie zachowanie!”.
“Mężczyźni nie płaczą, weź się za siebie”.
“Co z Ciebie za matka, skoro rozklejasz się przy dziecku?”.
Czy potrafił/a/byś wtedy uznać swoją wspaniałość?
“Nie tak Cię wychowałam/em”.
“Jesteś trudna/y”.
“Masz za duże wymagania, czemu nie możesz być taka/i jak inni?”.
Najpierw słyszymy to w życiu, potem kiedy zmieniamy już środowisko,
odtwarzamy te płyty w swoich głowach.
I znowu, nie mam intencji, żebyś teraz złapał/a za telefon i wypominał/a swoim rodzicom, nauczycielom, czy dziadkom, że mówili Ci takie rzeczy.
Oni pewnie słyszeli to samo. I ich rodzice też. I ich rodzice… i rodzice ich rodziców…
s. 22.
Kiedy tak na to patrzę, ściska mi się serce, że tyle osób, dzięki którym ja teraz jestem na świecie – przeżyła to samo, co ja. Jednocześnie wiem, że moim obowiązkiem względem siebie jest zaopiekowanie się sobą i swoimi potrzebami, bo wtedy sama nigdy nie będę miała do nikogo pretensji, że swoje potrzeby przedkłada ponad moimi.
Nie jestem od tego, żeby terapeutyzować i tłumaczyć osoby, które dopuściły się działań, jakich ja bym nigdy nie wprowadziła. Ale jestem w innym miejscu również dzięki temu, że oni przeżyli to, co przeżyli – za mnie.
Na tym m.in. polega ewolucja w naturze, że poprzednie pokolenia adaptują się do określonych warunków i decydują ewoluować do kolejnej wersji, mając dostęp do już zdobytych zasobów.
I wtedy przerywam rodowy i społeczny cykl.
Dla siebie.
Ze sobą.
I zaczynam żyć miłością.
A co to jest miłość? Jak się ją czuje…? Och, tyle lat myślałam, że wiem… a
kiedy zaczęłam się na nią otwierać… WOW!”
 
Więcej przeczytasz, przerabiając własne niesprzyjające przekonania na wewnętrzny głos wsparcia – czytając mój Workbook dla Wrażliwców “Wrażliwość jest sexy”.
Pobierzesz go za darmo w Grupa dla Czytelników Workbooka dla Wrażliwców.
Cudownego dnia!
💛
Martyna 
 
 

Jeśli interesuje Cię praca warsztatowa w temacie wysokiej wrażliwości – zapraszam Cię również do grupy WRAŻLIWI ZMIENIAJĄ ŚWIAT na Facebooku, gdzie prowadzę darmowe warsztaty na wiele aktualnych tematów bliskich Wrażliwcom:

wychodzenie do świata

dzielenie się swoją sztuką

mówienie swojej prawdy

akceptacja siebie

publikowanie swoich wglądów

zarabianie na pasji

zarabianie więcej pieniędzy pozostając sobą

tworzenie odżywiających relacji z innymi

TĘDY PRZEJDZIESZ DO GRUPY

wywiad z Magdaleną Gil

Mądrość astrologii dla wysoko wrażliwych – wywiad z Magdaleną Gil (PREMIERA BLOGA)

Zapraszam Cię do przygody łączącej wiedzę o wysokiej wrażliwości z mądrością tysięcy lat astrologicznych badań i odkryć. Codziennie pracuję z osobami wysoko wrażliwymi, pomagając im ustanawiać standardy w życiu osobistym i zawodowym. Pomagam tworzyć biznes z serca, w którym wysoka wrażliwość wspiera i pogłębia osobistą misję każdej osoby, z którą współpracuję. 

W pierwszej rozmowie na blogu Akademii Wrażliwości zapytałam astrolożkę Magdalenę Gil z Krainy Dobrostanu o to, jak można zastosować m.in. odczyty kosmogramu w rozwoju osobistym u osób wysoko wrażliwych i czego się można z takich sesji dowiedzieć o WW. 

Martyna Friedla: Magdaleno, pozwolę sobie zacząć naszą rozmową w typowy dla siebie sposób, czyli organizacyjnie 🙂 Powiedz, czy postrzegasz siebie jako osobę wysoko wrażliwą?

Magdalena Gil: Tak, jestem osobą wysoko wrażliwą.

W związku z tym, że wysoka wrażliwość, to wciąż temat do osobistych odkryć, opowiedz, w jaki sposób rozpoznałaś ją u siebie i jak wpływa na Twoje życie osobiste i zawodowe.

To nie stało się z dnia na dzień. Od dziecka czułam, że jestem inna. Słowo czułam – jest tutaj kluczowe, bo odczuwałam bardzo dużo. Rozumiałam i postrzegałam świat poprzez emocje. Już jako dziecko miałam bardzo rozbudowaną wyobraźnię oraz bogaty świat wewnętrzny, w którym spędzałam większość czasu.

Unikałam konfliktów, ponieważ wszystko brałam do siebie. Potrafiłam całymi dniami rozmyślać o przeżywaniu konfliktu, czując go tak samo intensywnie jak na początku. W szkole przyjęłam strategię przetrwania, jaką było stanie się niewidzialną, by uniknąć konfrontacji z cudzą agresją. Zawsze potrafiłam wyczuwać emocje innych ludzi. Trudno było mi patrzeć na sceny przemocy w telewizji.

Zawsze się zastanawiałam jak ludzie mogą oglądać wiadomości, spokojnie jedząc kolację? Nie potrafiłam zrozumieć, co ludzie takiego fascynującego widzą w horrorach czy innych mrocznych filmach z przewagą agresji? To mnie osłabiało. Nie lubiłam tłumów ludzi, czułam się przebodźcowana hałasem. Nawet do tej pory unikam parków rozrywki i wesołych miasteczek. Zdecydowanie bardziej lubię przebywać na łonie natury. Kontakt z przyrodą mnie regeneruje i ładuje wewnętrzne akumulatory. Co prawda nie stronie od ludzi, uwielbiam przebywać z nimi, ale zdecydowanie bardziej komfortowo czuję się kameralnych grupach.


Stresująca praca w atmosferze wyścigu szczurów nie jest dla mnie. Jako dziecko wyżu demograficznego początku lat osiemdziesiątych byłam uczona, że rywalizacja jest konieczna, by osiągnąć w życiu sukces, ale mnie to nie przekonało. Konkurowanie z kimkolwiek nie było w sferze moich zainteresowań i ambicji. 


Wysoka wrażliwość, która jest czymś niewątpliwie cennym, ma też swoją ciemną stronę. Z jednej strony potrafimy czuć emocje innych ludzi, ich potrzeby oraz intencje, ale z drugiej strony, gdy nie praktykujemy swoich granic może pociągnąć nas ku nieprzeżyciu trudnych emocji co prowadzi do zagubienia, bo wówczas nie wiemy czy emocje drugiej osoby są tylko jej czy również nasze.

Również mnie bardzo osłabiały sytuacje nadmiernej empatii. Na szczęście z czasem, słuchając wewnętrznego głosu, nauczyłam się praktykować swoje granice. Jeszcze nie zdarzyło mi się, bym się pomyliła w odczuciach dotyczących drugiego człowieka. Zwykle od razu wiem, czy ktoś ze mną rezonuje, czy nie. Choć umysł często każde dać komuś szansę, nawet jeżeli serce wie, że nic z tego.


W aspekcie wpływu wysokiej wrażliwości na sferę zawodową to widzę dobre strony. W mojej profesji jako doradcy, skupiam się na kliencie i jego potrzebach. Autentycznie włączam się w proces, intuicyjnie rozumiem problemy z którymi przychodzi. Według moich standardów, klient ma mieć poczucie bycia zaopiekowanym i zaakceptowanym w pełni. Wysoka wrażliwość jest bardzo połączona z intuicją, dlatego decyzje podejmowane są w zgodzie z głosem serca. Jako osoba wysoko wrażliwa, potrzebuję własnego rytmu i spokojnego miejsca pracy oraz czasu i przestrzeni na regenerację.

Magdalena Gil

Pracujesz na co dzień, korzystając z dorobku astrologii. Jak z perspektywy tej dziedziny badawczo-rozwojowej można spojrzeć na wysoką wrażliwość?

Astrologia pokazuje żyjące w nas procesy psychiczne i emocjonalne. To, w jaki sposób reagujemy na rzeczywistość, jak odbieramy i przetwarzamy informacje. Co jest dla nas ważne, jakie potencjały możemy wykorzystać, a nad jakimi cechami popracować. Dlatego astrologii bliżej do psychologii niż wróżbiarstwa. Z doświadczenia widzę, że wrażliwość ma różne oblicza.

Jakie elementy w kosmogramie mogą świadczyć o WW?

Gdy mówimy o wyznacznikach wrażliwości w horoskopie urodzeniowym należy przede wszystkim przyjrzeć się żywiołom. Wszystkie znaki zodiaku podzielone są na 4 żywioły, czyli ogień, powietrze, ziemię i wodę. Do każdego z nich zostały przyporządkowane po 3 znaki. Każda z tych grup posiada odrębne cechy. Każdy z żywiołów jest odmiennym rodzajem energii, a ich współdziałanie stanowi trzon osobowości każdego z nas. Tak jak w naturze wszystkie żywioły powinny dążyć do równowagi, tak samo jest z naszą osobowością, abyśmy żyli w harmonii.


Ogólnie rzecz biorąc, świat emocji reprezentowany jest przez żywioł wody. To tutaj kryje się olbrzymia wrażliwość, empatia i wyobraźnia. Osoby z dominującym żywiołem wody są niezwykle intuicyjne, doświadczające natchnień, posiadające zdolności parapsychiczne. Cechuje ich również introwertyzm, czyli autorefleksja, skierowanie do wnętrza.
Takie osoby naturalnie wyczuwają emocje innych ludzi. Są jak kropla drążąca skałę, potrafią naturalnie przeniknąć cudzą psychikę, dlatego naturalnie rozpoznają, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Rozumieją motywy i potrzeby innych ludzi, a dzięki temu są troskliwi, pomocni i opiekuńczy.

Jako osoby o wysokiej wrażliwości są bardzo łatwo podatni na zranienie. Podlegają również zmiennym nastrojom, bywają bierni i wycofani, nie lubią rywalizacji. Łatwo przejmują emocje innych ludzi, uważając je za własne, ponieważ odczuwają je tak samo jak osoba ich doświadczająca.


Do znaków trygonu wody należą Rak, Skorpion i Ryby. Każdy z tych archetypów reprezentuje inny stan skupienia, więc również inny rodzaj emocjonalności i wrażliwości.
Rak – reprezentuje wodę ciekłą, zmienne emocje, pojawiające się i odpływające jak strumyczek, a także taką, która powoli draży skałę. Skorpion to woda stała, czyli skłonność do zamrażania emocji w lód, które po odmrożeniu są tak samo silne jak na początku. To również stałość uczuć, lojalność i oddanie. Natomiast Ryby to para wodna, chmury, mgła, to odczuwanie energii i stopienie się w jedności z Wszechświatem.
Każdy z nas nosi w sobie te wodne archetypy, tylko w różnych proporcjach i kombinacjach, a w związku z tym posiada różne rodzaje wrażliwości.

kosmogram wysoka wrażliwość

Co one mówią dokładniej o człowieku?

Jeśli chodzi o dokładną interpretację, zawsze powinna być ona indywidualna, bo zbyt wiele czynników może wpłynąć na realizację tych potencjałów. Ogólnie mówiąc, osoby posiadające dużo żywiołu wody w swoim kosmogramie są nazywane osobami wysoko wrażliwymi, empatycznymi i bardzo intuicyjnymi. To jest ich naturalny talent i potencjał, z którym się urodzili. Choć często też może przysparzać kłopotów 🙂


Z drugiej strony są osoby, które mają bardzo mało żywiołu wody. Zwykle tacy ludzie mogą odczuwać problem związany ze zrozumieniem emocji swoich i cudzych, a także z połączeniem się z intuicją. Mogą również postrzegać siebie jako zbyt powierzchownych, a także być narażone na przyciąganie do siebie toksycznych ludzi. U takich osób źródłem emocji może być nadaktywny umysł (przy dominancie żywiołu powietrza) lub porywcza natura (przy dominancie żywiołu ognia). Takie osoby również możemy nazwać wrażliwymi. One czują w sobie napięcie wynikające z trudności w połączeniu z żywiołem wody, którego im brakuje. Dlatego idealnie jest, gdy osoba taka pracuje nad uzupełnianiem niedoborowego żywiołu, ponieważ tak jak w przyrodzie tak i wewnątrz potrzebujemy harmonii żywiołów. Często zdarza się, że stajemy się nauczycielami i mentorami w tych dziedzinach, które są dla nas wyzwaniem, trudną lekcją.

Cały czas mówimy o nauce, badaniach i niuansach, które wynikają z wzięcia pod uwagę bardzo wielu czynników przy indywidualnych odczytach, więc pewnie nasi Czytelnicy – mniej znający te zgadanienia – są ciekawi, jak to się wszystko ma do horoskopów z gazet?

Astrologia jaką znamy z popularnych mediów ma niewiele wspólnego z tą prawdziwą, która jest dziedziną bardzo złożoną. Horoskop „gazetowy” opisuje wyłącznie znak zodiaku. w którym znajduje się Słońce w momencie urodzenia, a to zdecydowanie za mało, by scharakteryzować naszą osobowość, a tym bardziej, by przewidzieć jakie energie psychiczne i emocjonalne będą w nas żywe w przyszłości – co może wpłynąć na konkretne wydarzenia.

Dlatego kosmogram zawsze powinien być interpretowany indywidualnie. Horoskop jest fantastycznym narzędziem rozwojowym, a narzędzie działa znacznie skuteczniej, kiedy wiemy jak się nim posługiwać.

Lecz najważniejsze jest to, że posiadamy wolną wolę, a więc to nasze decyzje, a nie planety kreują nasze przeznaczenie.

To podejście jest mi bardzo bliskie i czasem mam wrażenie, że powtarzam się w temacie naszej zdolności do kreowania życia po swojemu jak zdarta płyta. Choć pewnie nigdy mi się to nie znudzi. 

Stąd też moja ciekawość odnośnie mitów narosłych wokół astrologii, które zresztą wcale nie były mi obce przez większość życia. Powiedz, proszę, czego jeszcze się można o sobie dowiedzieć we współpracy z astrologiem i jak to może pomóc w pracy i życiu codziennym?

Astrologia jest genialnym narzędziem do samopoznania oraz – jeśli kogoś to pasjonuje – długotrwałego studiowania swojego wnętrza. Tak jak wspomniałam wcześniej, horoskop nie jest wyrocznią, on reprezentuje to w jaki sposób myślimy, jakie emocje w nas żyją, jak wchodzimy w relacje, jakie są nasze największe talenty oraz wyzwania, trudności, z którymi się mierzymy. Zrozumienie tych procesów pozwala zaakceptować i pokochać siebie w pełni, potraktować siebie z czułością. Widzimy siebie jako unikatowe jednostki, bo nie ma dwóch takich samych ludzi z identycznymi horoskopami.

Astrologia pomaga w rozwoju kariery, pokazując nam mocne strony i wyzwania, z którymi możemy się mierzyć. Prognozowanie pomaga przybliżyć nam to, jakich procesów wewnętrznych będziemy doświadczać w przyszłości, co pozwoli się na nie przygotować i być ich świadomym, żeby jak najefektywniej wykorzystać tranzyty planet, które mogą być kamieniami milowymi naszego życia. Astrologia partnerska pozwoli nam zrozumieć nasze związki z ludźmi zarówno te miłosne, jak i relacje z dziećmi, przyjaciółmi czy współpracownikami. Astrologia wskaże nam kierunki rozwoju zarówno własnego jak i związków. To, co zobaczone i zrozumiane to pierwszy krok do uzdrowienia, podjęcie działania to kolejny etap i tylko my dzięki wolnej woli podejmujemy decyzję, czy pójść w tym kierunku czy nie.

Martyna Friedla: Dziękuję za Twój czas.

Jeśli interesuje Cię tematyka, którą bada Magdalena Gil, zapraszam Cię na jej media:

Fanpage KRAINA DOBROSTANU

Grupa na Facebooku KRAINA LUNY

WARTO ZANOTOWAĆ:

Zaproszenie! Już w sobotę 10 kwietnia 2021 r. o 11:00 będzie miała miejsce premiera Workbooka dla Wrażliwców oraz spotkanie autorskie z Martyną Friedlą. 

Warto zapisać tę datę w kalendarzu 🙂 

Szczegóły wkrótce w grupie na Facebooku Wrażliwi Zmieniają Świat.